- Menu BIP
- Rada Miejska w Namysłowie
- Protokoły Rady Miejskiej w Namysłowie
- 2002 - 2006 (IV kadencja)
Protokół Nr XXIII/05 z sesji Rady Miejskiej w Namysłowie odbytej w dniu 27 stycznia 2005r.
Protokół Nr XXIII/05
z sesji Rady Miejskiej w Namysłowie
odbytej w dniu 27 stycznia 2005 roku
w Sali Narad Rady Miejskiej Urzędu Miejskiego w Namysłowie
z sesji Rady Miejskiej w Namysłowie
odbytej w dniu 27 stycznia 2005 roku
w Sali Narad Rady Miejskiej Urzędu Miejskiego w Namysłowie
Przewodnicząca Rady Miejskiej - Teresa Ceglecka-Zielonka dokonała otwarcia sesji stwierdzając na podstawie listy obecności, że w sesji uczestniczy19 radnych, co stanowi kworum mogące podejmować prawomocne uchwały Rady Miejskiej. Przewodnicząca na protokolanta powołała pracownika Wydziału Organizacyjnego Panią Beatę Wojtasik. Powitała wszystkich przybyłych na obrady: Starostę A. Spóra, Vice Starostę A. Maciąga, Dyrektora Szpitala M. Wójciaka, przedstawicieli społeczności namysłowskiej, władze miasta: Burmistrza i jego Zastępców, naczelników wydziałów, prezesów spółek, dyrektorów szkół i przedszkoli, przewodniczących osiedli, sołtysów oraz radnych. Przewodnicząca stwierdziła, iż radni otrzymali porządek wraz z materiałami na dzisiejszą sesję. Przewodnicząca przypomniała, iż właśnie dzisiaj obchodzona jest 60-ta rocznica wyzwolenia obozu śmierci w Auschwitz Burkenau, a także wczoraj pochowano wielkiego Polaka śp. Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Prosiła aby minutą ciszy uczcić pamięć zmarłych. Przewodnicząca zapytała, czy są uwagi do przedstawionego porządku obrad? Burmistrz K. Kuchczyński zgłosił wniosek o wycofanie z porządku obrad projektu uchwały „5b” w sprawie przystąpienia do spółki akcyjnej. Oznajmił, że z uwagi na to, że jest to bardzo ważny temat, więc z podjęciem decyzji nie należy się spieszyć. Uważa, że trzeba jeszcze przeanalizować i przemyśleć pewne rozwiązania, aby powstało jak najbardziej optymalne rozwiązanie tak ważnej sprawy. Radny J. Dróżdż stwierdził, że w związku z tym, iż radni już wcześniej zapoznali się z projektem uchwały Pana Burmistrza, który według niego jest bardzo rozsądny i wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym, uważa, że należy go pozostawić w porządku obrad. Sądzi, że dzięki przyjęciu uchwały, można by podjąć działania, które pozwolą na normalne funkcjonowanie szpitala. Radny J. Iwanyszczuk zachęcił radnych, by skorzystali z obecności Starosty, Vice Starosty oraz Dyrektora szpitala, którzy udzielą odpowiedzi na nurtujące radnych pytania nt. przedstawionego projektu uchwały. Jest to okazja do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości. Dodał, że było zorganizowane spotkanie w tej sprawie, które było dopiero „pierwszym czytaniem” projektu uchwały „5b”. Przewodnicząca poddała pod głosowanie wniosek Burmistrza, o wycofanie z porządku obrad projektu uchwały „5b” w sprawie przystąpienia do spółki akcyjnej. „Za” przyjęciem wniosku głosowało 9 radnych, przeciwnych było 10 radnych. Wniosek nie został przyjęty. Burmistrz zapytał, czy ma poprzez to rozumieć, że na sesji będzie rozpatrywany projekt uchwały w sprawie pomocy finansowej dla Powiatu Namysłowskiego, który wniósł i omawiał na posiedzeniach komisji. Poprosił o jego wycofanie. Przewodnicząca zaproponowała głosowanie nad wycofaniem proponowanego projektu uchwały Burmistrza w sprawie przekazanie pomocy finansowej dla Powiatu Namysłowskiego. Radny J. Dróżdż stwierdził, że przeprowadzone głosowanie było całkowicie jasne, wynika z niego, że projekt uchwały „5b”, który zawarty jest w porządku obrad sesji, pozostanie jej przedmiotem. Dlatego uważa, że nie należałoby głosować drugi raz nad tym samym problemem. Przewodnicząca wyjaśniła, że zaistniało pewne nieporozumienie, ponieważ pojawiły się dwa projekty uchwał: pierwszy przygotowany przez Starostwo w sprawie przystąpienia do spółki akcyjnej, natomiast drugi projekt zaproponowany przez Burmistrza i omawiany na komisjach w sprawie udzielenia pomocy finansowej dla Starostwa. Ale w związku z tym , że na Komisjach radni uznali, że niedostatecznie znają temat, dlatego sprawę szpitala należałoby jeszcze dokładniej omówić w obecności Panów Starostów i Dyrektora szpitala. Dlatego Burmistrz zaproponował wycofanie swojego projektu uchwały w sprawie pomocy finansowej. Radny J. Dróżdż nie zgodził się z tym i stwierdził, ze skoro wniosek Burmistrza przepadł, to porządek obrad pozostaje taki jaki radni otrzymali w materiałach na sesję. A teraz robi się niepotrzebne zamieszanie. Burmistrz stwierdził, że jego projektem uchwały jest ten w sprawie udzielenia pomocy finansowej, natomiast żadnego inneego nie wnosił. Vice Przewodniczący W. Surmacz stwierdził, że radni głosowali nad wycofaniem z porządku obrad projektu uchwały w sprawie pomocy finansowej dla Powiatu Namysłowskiego, na rzecz szpitala, nie natomiast nad projektem o przystąpieniu do spółki akcyjnej. Radny J. Dróżdż zauważył, że w projekcie porządku obrad w ogóle nie ma projektu uchwały na temat dotacji finansowej dla Powiatu, jest natomiast projekt mówiący o przystąpieniu do spółki akcyjnej. Burmistrz wniósł formalny wniosek o wycofanie tego projektu, a on nie przeszedł. Radny J. Szyndler stwierdził, że radni otrzymali podpisany przez Panią Przewodnicząca porządek obrad, w którym punktem „5b” jest propozycja projektu uchwały w sprawie przystąpienia do spółki akcyjnej. Pan Burmistrz zgłosił wniosek o wycofanie tego punktu, ale w wyniku głosowania pozostał on w porządku sesji. Natomiast projekt uchwały o dotacji, który został przedstawiony na Komisjach, możne być zgłoszony i ewentualnie wprowadzony do porządku sesji. Zwracając się do Przewodniczącego Surmacza stwierdził, że wprowadza Radę w błąd. Vice Przewodniczący W. Surmacz stwierdził, że nikt nie próbuje tu manipulować, wyjaśnił, że Burmistrz w pierwszym punkcie obrad zgłosił formalny wniosek dotyczący wycofania swojego projektu uchwały w kwestii dotyczącej szpitala. Natomiast Pan Radny Dróżdż wspomniał o konieczności utrzymania uchwały dotyczącej dotacji na rzecz szpitala. Radny J. Dróżdż zaprzeczył i prosił, aby przedmówca nie wkładał w jego usta czegoś czego nie powiedział. Dodał, że Burmistrz wyraźnie powiedział, że wycofuje się z projektu uchwały dotyczącego przystąpienia do spółki akcyjnej. I nad tym radni głosowali.
Przewodnicząca ogłosiła 5 minutową przerwę (...).
Burmistrz przyznał, że zaszło pewne nieporozumienie. Zaproponował, aby w punkcie 5 porządku obrad wprowadzić projekt uchwały „5b1” w sprawie udzielenia pomocy finansowej dla Powiatu Namysłowskiego. Przewodnicząca poddała pod głosowanie porządek obrad z zaproponowanym punktem „5b1”. „Za” glosowało 9 radnych, 9 było przeciwnych, 1 radny wstrzymał się od głosu. Punkt „5b1” nie został wprowadzony do porządku obrad, ponieważ nie uzyskał większości głosów radnych. Porządek obrad przedstawiał się następująco:
1. Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności obrad.
2. Informacja Burmistrza z działalności w okresie między sesjami Rady Miejskiej i sprawozdanie z realizacji uchwał.
3. Interpelacje i zapytania radnych.
4. Informacje Przewodniczącej Rady Miejskiej w sprawach bieżących.
5. Podjęcie uchwał Rady Miejskiej w sprawie:
5a/ zmiany budżetu gminy na 2005 rok,
5b/ przystąpienia do spółki akcyjnej,
5c/ uchwalenia Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Gminy Namysłów,
5d/ uchwalenia Planu Rozwoju Lokalnego Gminy Namysłów,
5e/ przystąpienia do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Namysłów.
6. Przyjęcie protokołu z XXII sesji Rady Miejskiej w Namysłowie.
7. Sprawy różne i wolne wnioski.
8. Zakończenie obrad.
Ad. 2 Informacja Burmistrza z działalności w okresie między sesjami Rady Miejskiej i sprawozdanie z realizacji uchwał.
Burmistrz K. Kuchczyński przedstawił sprawozdanie z realizacji uchwał Rady Miejskiej podjętych na sesji w dniu 30 grudnia 2004 roku oraz sprawozdanie z działalności Burmistrza w okresie między sesjami, tj. 05 do 26 stycznia 2005 r. (Powyższe sprawozdania załączono do protokołu).
Ad. 3 Interpelacje i zapytania radnych.
Przewodnicząca poinformowała, iż wpłynęły trzy zapytania złożone przez radną B. Leszczyńską w sprawach: oświetlenia świątecznego w mieście, udziału radnych w zagranicznych wyjazdach służbowych oraz umorzeń zaległych podatków w 2004 roku. Przewodnicząca zapoznała z ich treścią. Burmistrz wyjaśnił, że odpowie na piśmie na przedstawione zapytania. Dodatkowo poinformował, że na tablicy ogłoszeń w Urzędzie wywieszany jest wykaz osób zwolnionych z zaległego podatku. Wyjaśnił, że Burmistrz ma obowiązek podać do publicznej wiadomości takie osoby. Przewodnicząca zwracając się do radnych prosiła aby korzystając z obecności na sesji przedstawicieli Starostwa oraz szpitala zadawali trapiące ich pytania. Głos zabrał Starosta Namysłowski A. Spór, który przyznał, że sprawa szpitala jest bardzo ważna. Stwierdził, ze bardzo niedobrze się stało, iż Rada podzieliła się i propozycja Burmistrza o udzielenie dotacji dla Powiatu nie została przyjęta. Uważa, że lepiej byłoby dyskutować nad dwoma projektami uchwał, byłoby to bardziej demokratyczne. Ubolewa, że nie został zaproszony jako przedstawiciel starostwa, a także przedstawiciele szpitala na posiedzenia Komisji Rady Miejskiej, gdzie mogliby wyjaśnić wiele spraw dotyczących restrukturyzacji szpitala. Temat zmiany organizacyjnej jednostki-szpitala rozważany jest od września ur. Zarząd Powiatu i władze szpitala na wielu spotkaniach starali się przedstawić wszelkie założenia, wyjaśnić wątpliwości, a dowodem tego jest fakt, że we wrześniu przekazano Burmistrzowi komplet dokumentów dotyczących całej restrukturyzacji w szpitalu. Oświadczył, że pomysł utworzenia spółki jest pomysłem Burmistrza sprzed dwóch lat, kiedy ofiarował kwotę 700 tys. zł rocznie dla szpitala. Wtedy obiecywał, że jeśli będzie utworzona spółka to pomoże, jeśli nie to nie pomoże. Starosta wyjaśnił, że formuła włączenia samorządów gminnych do przyszłej spółki to jego pomysł. Ideą jest to aby na bazie szpitala, powiat i gmina zrobiły coś wspólnie, skończyłaby się dyskusja, iż gmina nie może porozumieć się z powiatem, a Burmistrz ze Starostą. Proponował aby udowodnić ludziom, ze są nad podziałami politycznymi. Zaznaczył, że powiat mógłby utworzyć spółkę sam. Zastanawiał się co mogło się stać, że pomimo wielu spotkań radni nie mieli zbyt wielu pytań na zorganizowanym spotkaniu, nie protestowali na temat utworzenia spółki. Uważa, że wspólna spółka samorządowa to przede wszystkim sygnał do społeczeństwa, ale również sygnał do władz wojewódzkich w Opolu, że gminy scementowały się z powiatem. Poinformował, że powiat otrzymał list intencyjny z Województwa, z którego wynika, że Województwo chce także wejść do spółki ze szpitalami w Pokoju i Kup. Zastanawia się teraz jak radni z Sejmiku Wojewódzkiego zachowają się, jeżeli Rada Miejska będzie przeciwna wstąpienia do Spółki. Jeżeli natomiast spółka powstałaby, byłaby pierwszą w Polsce z tak uspołecznioną formułą. To społeczeństwo będzie miało swój udział, poprzez 10 zł udział na jednego mieszkańca gminy. Wyjaśnił, że w spółce akcyjnej akcjonariusze odpowiadają do wysokości wniesionego kapitału. Jeżeli gminie nie będzie odpowiadało uczestniczenie w spółce, zawsze może z niej wystąpić, przekazując udziały np. dla powiatu. Poinformował, że Burmistrz z Prudnika stanął przed prokuratorem, za to że udzielił pomocy finansowej spółce produkującej buty. Jeżeli powiat przejmie zadłużenie szpitala, cały ciężar będzie spoczywał na jego osobie. Ponadto kwotą ok. 30 mln. zł. trzeba zainwestować w szpital, ale to nie spółka będzie inwestorem, ale powiat. Zakłada, że spółka rozpocznie działalność od zera. Ma już kontrakt, który będzie przekazany, obiekt wydzierżawiony od powiatu. Podkreślił, że inwestorem będzie powiat, i jeśli spółka będzie potrzebowała wsparcia finansowego to zwróci się do powiatu. A jeżeli zaistnieje wola rady spółki na podniesienie kapitału, to przecież udziałowiec nie musi tych akcji wykupywać. Zarząd spółki i rada nadzorcza odpowiada karnie i swoim majątkiem, nie zaś Burmistrz i Starosta. Dodał, że zapoznał się z projektem uchwały w sprawie wsparcia finansowego dla Powiatu Namysłowskiego i z porozumieniem, którego jednak nie otrzymał od gminy, co według niego jest trochę dziwne. Stwierdził, że w związku z projektem uchwały, proponowanych pieniędzy nie weźmie, ponieważ musiałby, oddać je z powrotem. Dotacja powinna być przekazana w innej formie, według projektu, który posiada. Nie potrzebne będzie porozumienie, ponieważ dotację przeznacza się na konkretny cel. Radny J. Iwanyszczuk stwierdził, że dzisiaj dopiero zacznie się prawdziwa dyskusja na temat przekształcenia szpitala. Wcześniej nie było zbyt wielu pytań, ponieważ to nowy temat i radni mieli małą wiedzę. Teraz rodzą się wątpliwości i nowe pytania. Następnie zapytał, czy do przedstawionego projektu uchwały w sprawie wstąpienia do spółki akcyjnej, opracowany jest statut. Zapytał także czy przedstawiony projekt uchwały, jest jedynym dokumentem w tym temacie. Radny J. Dróżdż stwierdził, że Starosta przedstawił zagadnienia dotyczące spółki. Prosił także Dyrektora M. Wójciaka, aby wyjaśnił, jakie są zamierzenia, wyniki finansowe, jakie są aspekty związane z przekształceniem szpitala. Radna B. Leszczyńska zapytała Burmistrza, kiedy otrzymał dokumenty, o których mówił Starosta, i dlaczego radni ich nie otrzymali, bo podobno są w nich opisane krok po kroku etapy przekształcenia szpitala. Przewodnicząca poprosiła radnych o pytania do przedstawicieli Starostwa i szpitala. Radny J. Szyndler zapytał, kto jest projektodawcą przedstawionego projektu uchwały w sprawie przystąpienia do spółki akcyjnej? Przewodnicząca odpowiedziała, że przedstawiony projekt uchwały zaproponował Powiat Namysłowski. Radny J. Szyndler zwracając się do Starosty stwierdził, że oczekiwałby, aby do projektu uchwały dołączono jeszcze informacje dotyczące programu przekształcenia, według których mógłby wyrobić sobie na ten temat zdanie. Uważa, że jest to bardzo ważny problem i sama forma zmiany niczego jeszcze nie gwarantuje. Zapytał jakie działania już podjęto, czy opracowano i wdrożono jakiś program rachunkowy np. proces restrukturyzacji. Konieczne byłoby rozpoznanie, czy jest na tym terenie zapotrzebowanie na jego usługi, spełnione standarty i efektywne zarządzanie. Rozumie, że odwołanie przez Starostę poprzedniego Dyrektora szpitala Pana Masiowskiego, było wynikiem niezadowalającego wykonywania przez niego obowiązków. Zapytał, czy przy wyborze nowego Dyrektora szpitala, określono formalne wymogi i jakie, dla kandydatów oraz gdzie je opublikowano, ilu kandydatów się zgłosiło i na jakich przesłankach dokonano wyboru dyrektora? Dodatkowo wspomniał, iż miał okazję uczestniczyć w konkursie na dyrektora w Ministerstwie Środowiska, ale pomimo, że stwierdzono, że spełnia formalne wymogi, uważał, że odbiegł już od tych spraw, ponieważ pracuje w innym zawodzie, więc nie skorzystał z propozycji. Przypomniał, że obecny Dyrektor szpitala był Prezesem klubu sportowego „Start” i nie sprawdził się w tej roli, a szpital jest o wiele poważniejszą instytucją, którą zarządza. Radny J. Dróżdż w woli sprostowania, wyjaśnił, że projekt uchwały w sprawie przystąpienia do spółki akcyjnej nie jest uchwałą powiatu, tylko Burmistrza, ewentualnie opracowana została wspólnie z powiatem. Przewodnicząca wyjaśniła, że uchwała została przygotowana przez powiat. Natomiast Burmistrz proponował projekt uchwały, który radni nie wprowadzili do porządku sesji. Radny L. Mikluszka przypomniał, że Statut Gminy określa kto wnosi projekty uchwał na posiedzenia sesji. Odnosząc się do Przewodniczącej stwierdził, ze Starosta nie może wnieść projektu uchwały na sesję Rady Miejskiej, choćby nawet ją fizycznie sporządził, to nie on jest projektodawcą. Przewodnicząca odparła, że wnieść nie może, ale jest projektodawcą uchwały. Radny R. Wołczański zapytał, czy to prawda, że wszystkie gminy ościenne podjęły uchwały o przystąpieniu do spółki akcyjnej. Oraz zapytał, czy prawdą jest, że szpital otrzymał wyróżnienie za jakość leczenia w 2004 roku, jako jedyny w Województwie Opolskim. Radna B. Leszczyńska zapytała Dyrektora Wójciaka jak duże jest zadłużenie szpitala. Radny S. Wojtasik zapytał, czy proponowana forma restrukturyzacji szpitala, jest jedyną, czy może były podejmowane inne rozwiązania. Czy przedstawiona forma jest tą najlepszą spośród możliwych. Przewodniczący Osiedla Nr V L. Konopka przypomniał, że na spotkaniu zorganizowanym przez Starostwo w sprawie restrukturyzacji szpitala uczestniczyło tylko kilkanaście osób. Padały tam konkretne pytania, lecz obecni fachowcy nie udzielali odpowiedzi. Zauważył, że przy tak poważnej decyzji, jaką jest utworzenie spółki, brak jest materiałów, w których byłyby informacje, dane i rozliczenia, na podstawie których możnaby wysunąć wnioski o opłacalności wejścia do spółki. Przewodnicząca odpowiedziała, że radni zostali powiadomieni o spotkaniu na sesji i zainteresowani radni w nim uczestniczyli. Dyrektor szpitala M. Wójciak odpowiadając Panu L. Konopce na stwierdzenie, iż w czasie zorganizowanego spotkania padały konkretne pytania, a odpowiedzi nie udzielano, uważa, że odpowiedzi były na wszystkie pytania, poza jednym: czym spółka będzie się dokładnie zajmowała, na czym pomysł ma polegać? Poinformował, że w założeniach wiadomo czym spółka będzie się zajmowała, jest to określone w projekcie statutu spółki, który otrzymał Pan Burmistrz. Podsumowując stwierdził, że na spotkaniu odpowiedzi na stawiane pytania były udzielane. Dodatkowo wyjaśnił, że tajemnica spółki powinna być pewną tajemnicą akcjonariuszy. Spółka będzie działała w szerokim zakresie ochrony zdrowia. Ale z ochroną zdrowia można prowadzić każdą inną działalność, w zakresie określonym w statucie, m.in. działalność handlową, konsultingową. Następnie poinformował, że dokumentami związanymi z programem restrukturyzacji szpitala są: „Program restrukturyzacji organizacyjno-prawnej Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Namysłowie - I etap”. Jest to materiał, który zmaterializował się w formie uchwały Rady Powiatu podjętej w październiku ur. W Programie opisany jest cały przebieg, z uwzględnieniem pomysłu, powodów przekształcenia, przeszkód, szans i zagrożeń. Materiał został przekazany Burmistrzowi. Natomiast dlaczego do radnych nie trafił , nie wie. Wcześniej ustalono, że każda gmina we własnym zakresie dostarczy materiał radnym. Drugim dokumentem, jest niezależny raport, przygotowany przez firmę konsultingową, pn. „Stan i perspektywy SP ZOZ-u w Namysłowie”, materiał również został przekazany Burmistrzowi. Na pytanie czy 45 tys. mieszkańców jest w stanie utrzymać funkcjonowanie szpitala, odpowiedział, że jeśli będzie pracował tylko dla 45 tys. ludzi to nie jest w stanie przetrwać. Dlatego zaistniał pomysł, aby spółkę rozszerzyć jeszcze o szpitale w Pokoju i Kup. I taki pomysł również zaakceptował Zarząd Województwa w Opolu. Na pytanie Radnego S. Wojtasika, czy były inne propozycje restrukturyzacji szpitala, odpowiedział, że tak i są przedstawione w w/w materiałach Innymi propozycjami było m. in. utworzenie zakładu budżetowego bądź jednostki budżetowej, ale niestety z takimi jednostkami Narodowy Fundusz Zdrowia nie podpisze kontraktu. Rozpatrywano propozycje o podpisaniu umów cywilno-prawnych na wszystkie usługi medyczne, ale to bardo skomplikowana formuła zarządzania i dlatego została wybrana forma spółki. Na początku miała to być spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, ale ostatecznie zadecydowano o spółce akcyjnej. Na pytanie R. Wołczańskiego, czy gminy z powiatu namysłowskiego podjęły uchwały o wstąpieniu do spółki akcyjnej, odpowiedział, że Gmina Pokój podjęła taką uchwałę, w Domaszowicach radni przedyskutowali sprawę i ustalili, że na następnej sesji podejmą decyzję. Następnie przekazał Przewodniczącej pismo, które wpłynęło w lipcu ur. podpisane przez Burmistrza Dziadowej Kłody, Przewodniczącego Rady Miejskiej i Kierownika Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Dziadowej Kłodzie, w którym są podziękowania za to, że mieszkańcy Gminy Dziadowa Kłoda mogą korzystać z usług szpitala w Namysłowie oraz proszą o dalszą możliwość leczenia w szpitalu. Dyrektor Wójciak dopowiedział, że jeżeli spółka powstanie to gmina Dziadowa Kłoda jest zainteresowana wstąpieniem do niej. Przypomniał, że padło tutaj przekłamanie Pana Wołczańskiego, iż jako jedyny szpital był wyróżniony. Zaprzeczył i wyjaśnił, że każdy szpital w Polsce poddał się ocenie i został ujęty w rankingu prowadzonym przez gazetę Rzeczypospolitą. Uważa, że jakość usług medycznych uległa poprawie, ale konieczne są w najbliższym czasie pewne decyzje kadrowe. Poinformował, że szpital w Namysłowie został wyróżniony w ramach rankingu na najlepsze szpitale w Polsce. Przewodnicząca odczytała list gratulacyjny dla Dyrektora Wójciaka, jako prowadzącego placówkę od Dyrektora Opolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia Pana Kazimierza Łukowieckiego Odpowiadając na pytanie radnego J. Szyndlera dotyczące kwalifikacji Dyrektora i sposobu zarządzania szpitalem. Poinformował, że powołanie Dyrektora, nie obligowało organu założycielskiego do przeprowadzenia konkursu na to stanowisko, bo jeżeli dyrektorem nie jest lekarz to konkurs obowiązuje tylko do powołania zastępcy, czyli na Dyrektora medycznego. Dodatkowo przekazał, że ma ukończone wyższe studia techniczne, studia podyplomowe na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego, studia podyplomowe w Szkole Głównej Zarządzania i Administracji w Warszawie, ukończony kurs członków rad nadzorczych Ministra Skarbu Państwa. Wyjaśnił także, że w klubie sportowym „Start” pracuje społecznie od 1974 roku. Przez 12 lat był zawodnikiem, prowadził zarządy, był prezesem, kierownikiem sekcji, w tej chwili także społecznie jest kierownikiem sekcji piłki nożnej, nie będąc już członkiem zarządu. Przypomniał, że Rada Miejska poprzedniej kadencji przyznała mu za pracę społeczną tytuł „Honorowego Mieszkańca Gminy Namysłów”. Natomiast to, że radni nie posiadają materiałów dotyczących przekształcenia, wyjaśniał wcześniej, iż przekazano je Burmistrzowi. Wyjaśnił, że Program opisuje trzy etapy: powołanie spółki, utworzenie niepublicznego zakładu opieki zdrowotnej i likwidację SP ZOZ-u. Co do uwagi radnego J, Iwanyszczuka, iż rozmowy nt. przekształcenia szpitala zaczęły się dopiero teraz przypomniał, ze materiały do Urzędu przekazano już w roku ubiegłym. Nie było przeszkód, aby uczynić to wcześniej i teraz podjąć decyzję, Dodatkowo przeczytał fragment z przygotowanego materiału dot. przekształcenia szpitala, że: „może wystąpić silne lobby ideologicznych przeciwników programu, może mieć ono istotny wpływ na dalsze odraczanie decyzji i opóźnianie realizacji programu restrukturyzacji. Czas w tym przypadku nie będzie sprzymierzeńcem szpitala i Powiatu Namysłowskiego”. Poinformował, że jest opracowany projekt statutu, który nie może być zatwierdzony przez Radę, ponieważ statut spółki uchwalą akcjonariusze spółki. Kolejno wyjaśnił, że w związku z tym, że skończył się rok obrotowy 2004, bilans jeszcze nie jest sporządzony, ale według zapisów ksiąg rachunkowych na dzień dzisiejszy zadłużenie całkowite szpitala wynosi 3.509 tys. zł, zadłużenie wymagalne, to które powinno być zapłacone 1.660 tys. zł. Przypomniał, że na przełomie marca i kwietnia 2003 r., gdy rozpoczął pracę w szpitalu te zadłużenia: całkowite wynosiły 4.525 tys. zł, a zobowiązania wymagalne 2.775 tys. zł. Zaznaczył, ze zobowiązania całkowite zmniejszyły się o 1.016 tys. zł, a zobowiązania wymagalne 1.115 tys. zł. Niestety największym udziałem w zmniejszeniu tych kwot były wydatki osobowe, ale stwierdził, że takie przesunięcia były konieczne. Dodatkowo poinformował, że wydatkowano także kwotę 4.300 tys. zł. w związku z ustawą 203 , gdzie wszystkim pracownikom szpitala wypłacono zobowiązania. Istnieje problem nadwykonań, czyli usług które szpital wykonuje, a płatnik czyli NFZ nie płaci. W ubiegłym roku kwota nadwykonań wynosiła 515 tys. zł, natomiast w tym roku kwota ta na razie wynosi 5 tys. zł. Otrzymał informację, że o 25 tys. zł będzie zwiększony kontrakt na ratownictwo. Za ubiegły rok są zapłacone wszystkie usługi wykonane na terenie szpitala. Następnie oznajmił, że z żadnej ustawy nie wynika, że szpital musi prowadzić powiat. Tak samo szpital może prowadzić gmina, województwo jak i powiat. W ustawie o samorządzie gminnym i powiatowym, określone jest takie same zadanie dotyczące ochrony zdrowia, wśród zadań własnych gminy i zadań własnych powiatu. Jest jeszcze trzecia ustawa, która zobowiązuje powiat i gminę do wspólnych działań na rzecz ochrony zdrowia, to jest tzw. ustawa zdrowotna z 27 sierpnia ur. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. W ustawie określone zadania gminy i powiatu są takie same, różnią się jednym punktem: „pobudzanie indywidualnej i zbiorowej odpowiedzialności za zdrowie”, który przypisany jest do powiatu. Powiat namysłowski prowadzi szpital, ponieważ tak zadecydował Wojewoda Opolski. Poinformował, że Prezydent RP ma do podpisania projekt zmiany w ustawie o zakładach opieki zdrowotnej. Jeżeli podpisze, będzie to nieszczęście dla SP ZOZ. Punkt 5 poprawki brzmi: „ na terenie Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej, nie można prowadzić działalności polegającej na udzielaniu takich samych świadczeń zdrowotnych, które są udzielane przez ten zakład przez: lekarza wykonującego zawód w formie indywidualnej praktyki specjalistycznej lub grupowej, nie mogą pracować w szpitalu pielęgniarki, położne wykonujące zawód w formie indywidualnych praktyk lub grupowej specjalistycznej oraz grupowej pielęgniarek i położnych. Wyjaśnił, że nie mogą na terenie szpitala pracować zakłady opieki zdrowotnej utworzone przez spółkę i inne podmioty, które są określone w punkcie 4. Jeżeli Prezydent podpisze poprawkę, to w szpitalu będą mogli pracować tylko pracownicy, nie będzie można sprowadzać na umowę cywilno-prawną lekarzy specjalistów. Przewodnicząca Rady oświadczyła, że niedawno dowiedziała się z prasy, że Wydział Marszałkowski przekazał pewną kwotę szpitalowi, zapytała w jakiej wysokości, na jaki cel i czy ma ona wpływ na wynik finansowy. Dyrektor Wójciak wyjaśnił, że Zarząd Województwa, który reprezentuje Rząd w sprawach rozdziału środków unijnych, rozpatrywał wnioski, które składano w programie dotyczącym ochrony zdrowia. Szpital w Namysłowie nie składał takich wniosków, ze względu na swoją sytuację finansową, ponieważ należało mieć 25% zabezpieczenia własnego realizacji programu. W związku z tym wniosek taki, na podstawie dokumentów przygotowanych przez szpital: koncepcja modernizacji szpitala, projekty, pozwolenie na budowę, łącznie ze studium wykonalności, przygotowała obca firma. Opracowanie wniosku trwało 1 rok. Wniosek został oceniony bardzo wysoko i w całości przyjęty do finansowania, ale ze względu na to, że na całe województwo przeznaczono 12 mln zł, powiat wnioskował o 10 mln zł., w czym 2 mln zł przeznaczono na sprzęt, więc faktycznie zwrócono się o 8 mln. zł Szpital otrzymał 4,5 mln. zł. i dlatego brakuje teraz 2 mln, poza dotychczasowym zabezpieczeniem Rady Powiatu w postaci zapisu w budżecie, żeby rozpocząć inwestycję. Rada Powiatu ma dylemat, do 10 lutego br. musi zadecydować, czy przeznaczyć dodatkowe środki na modernizację szpitala, czyli modernizację bloku operacyjnego i oddziału chirurgicznego. Jeżeli nie rozpocznie się modernizacji, to może grozić administracyjnym zamknięciem szpitala. Jeżeli spółka by powstała, to zaczęłaby swą działalność od zera, będzie miała zdolność kredytową i płynność finansową, ale długi będzie spłacać SP ZOZ w likwidacji, a po zakończeniu likwidacji wszystkie zobowiązania przejdą na Powiat Namysłowski. Radny J. Szyndler zapytał, kto opiniował w/w Program? Dyrektor Wójciak odpowiedział, że Program został zaopiniowany przez Radę Powiatu w postaci uchwały, opiniowały go także Komisje Rady, SP ZOZ, Rada Społeczna Szpitala, konsultowano również z innymi szpitalami, których podobne przekształcenie dotyczyło. Jeżeli chodzi o decyzję, to pozytywnie opiniował Dyrektor szpitala, Rada Społeczna Szpitala, Komisja Zdrowia, Komisja Budżetowa i w końcu podjęta uchwała Rady Powiatu Namysłowskiego. Przewodnicząca przyznała, że omawiana sprawa jest bardzo ważna i trudna, Rady sąsiednich gmin także nie podjęły jeszcze ostatecznych decyzji. Byłaby skłonna prosić Radę, aby podjęcie uchwały przesunąć na kolejną sesję. Burmistrz odniósł się do wypowiedzi Pana Starosty A. Spóra, iż propozycja utworzenia spółki była pomysłem Burmistrza. Potwierdził, i wyjaśnił, że 2 lata temu wyszedł z propozycją utworzenia spółki, w tym czasie Gminę było stać , aby 1 mln. zł przeznaczyć na utworzenie spółki gminy, aby to gmina jednoosobowo prowadziła spółkę. Cieszyłby się w tym czasie, gdyby Gmina Namysłów dała na ten cel 1 mln. zł, 250 tys. zł Starostwo, po 40 tys. zł gminy ościenne. Zaznaczył, że Gmina chce teraz dać pieniądze, a nie uciec od odpowiedzialności. Uważa, że na tym etapie lepiej jest kierować spółką jednoosobowo, żeby był jeden właściciel. Uważa, że gmina zawsze może do spółki wstąpić, ale powstanie spółki nie musi być jedynym rozwiązaniem. Zapytał co się stanie kiedy zarząd spółki zwróci się do rady nadzorczej o dodatkowe środki finansowe na bieżące wydatki spółki. Wtedy rada nadzorcza zwróci się do akcjonariuszy o środki. Gdy gmina jako akcjonariusz będzie chciała się wycofać, wtedy będzie ponosić winę za osłabienie spółki. Gmina zawsze starała się pomagać szpitalowi i w dalszym ciągu ma taki zamiar. Zobowiązania, które szpital ma w stosunku do Gminy, są niemałe ok. 300 tys. zł, jednak w przyszłości zadłużenia będą umorzone. Uważa, że dzisiaj wiedza radnych jest zbyt mała, aby podjęli trafną decyzję w sprawie szpitala. Jeżeli spółka ma powstać za pieniądze społeczne, to jej założyciele muszą wiedzieć, na jaki cel konkretnie one będą wydatkowane. Jednak nie może pewna grupa radnych wywrzeć presji i zadecydować, o wstąpieniu gminy do spółki. Jeżeli nie będzie wspólnej decyzji radnych i jego osoby, o wejściu do spółki akcyjnej, uważa, że powstanie spółki nie będzie miało racji powodzenia. Podsumowując poprosił Radę o zastanowieniem się nad podjęciem uchwały. Starosta A. Spór przypomniał, że propozycja, którą przedstawił przed 2 laty nie była konsultowana z Wójtami ościennych gmin. Dodatkowo przypomniał, ze szpital 8 razy zwracał się o umorzenie zaległego podatku. Bo od 2002 roku zadłużenie narosło do ok. 300 tys. zł. Stwierdził, że jeżeli dotacja ma wynieść 270 tys. zł, a zaległy podatek 300 tys. zł. to zastrzegł żeby to spółka nie musiała dopłacić gminie pozostałe 30 tys. zł. Oznajmił także, że nie zataja się tu żadnych informacji na temat powstania spółki, nie podaje się jedynie dodatkowych usług, jakie w przyszłości spółka będzie wykonywać, ze względu na konkurencje na rynku. Burmistrz potwierdził, że wyszedł propozycją utworzenia spółki, tylko, że na samym początku, jego pomysł został wyśmiany i twierdzono, że niemożliwe jest aby w takiej formie prowadzić szpital. Stwierdził, że gmina chce przeznaczyć na szpital 270 tys. zł, natomiast sprawa zaległego zadłużenia 300 tys. zł jest odsunięta i nie związana z dotacją. Przy likwidacji SP ZOZ-u okaże się jakie będą zobowiązania i jeżeli będą inni wierzyciele, a gmina będzie na pierwszym miejscu, nie będzie chciał pieniędzy, ewentualnie będzie rościć prawo do majątku. Jeżeli jednak, nie będzie żadnego majątku, to podatek zostanie umorzony. Zaznaczył, że najlepszym rozwiązaniem dla spółki będzie jednoosobowe zarządzanie, ze względu na koszty. Nie wyobraża sobie, aby członkowie rad nadzorczych w spółce, pracowali za np. 500 zł., kiedy za spółkę odpowiadają materialnie i karnie. Gdy będzie jednoosobowe zarządzanie rada nadzorcza będzie składała się z trzech osób. Nie będzie trzeba powoływać dodatkowo reprezentacji samorządów i innych akcjonariuszy. Zaznaczył, że Gmina Namysłów w każdej chwili mogłaby wejść do spółki, ale na razie chciałby przekazać pieniądze, ale nie chciałby się instytucjonalnie wiązać.Radny L. Mikluszka zapytał Starostę, jaki byłyby skutki prawne, organizacyjne i finansowe gdyby gmina Namysłów i pozostałe gminy nie wstąpiły do spółki. Starosta A. Spór odpowiedział, że Powiat Namysłowski mógłby sam stworzyć spółkę. Gdyby gminy nie wstąpiły do spółki, nie rodziłoby to żadnych skutków prawnych. Stwierdził, że jego zamierzeniem jest stworzenie wspólnej instytucji, która miałaby społeczny nadzór. Chciał pokazać społeczeństwu, że powiat i gmina mogą razem coś stworzyć. Radny J. Szyndler stwierdził, że nie otrzymał pełnej odpowiedzi na zapytanie o sposobie dokonania wyboru Dyrektora szpitala. Oświadczył, że Dyrektor Wójciak nie zaskoczył go swą wypowiedzią, wymieniając swoje kwalifikacje. Nasunęła mu się refleksja, że kierować można dzisiaj maślanką, jutro zdrowiem, pojutrze śmieciami. Nie robi na nim wrażenia, że otrzymał tytuł, czy medal, nie jest to także argumentem w sprawie. Zwrócił uwagę, że są różne formy funkcjonowania takich placówek jak szpitale, ale jakość ich funkcjonowania zależy od ludzi nimi kierującymi. Starosta uznał, że przedstawione efekty zarządzania szpitalem przez Dyrektora Wójciaka są widoczne, bo dług maleje, wypłaty dla pracowników zgodne z ustawą 203 są realizowane. Uważa, że zarzuty radnego są niewłaściwe. Prosił, aby nie dopatrywać się złośliwości. Wyjaśnił, że to Rada Powiatu powołała dyrektora szpitala. Radny W. Surmacz zwrócił uwagę, że dyskusja nt. szpitala trwa już ponad 2 godziny, kiedy to miała okazać się sprawą oczywistą, jasną i zwięzłą, nie podlegającą dyskusji. Uważa, że to jest argument, aby decyzję dotyczącą tej kwestii, przenieść na następną sesję Rady Miejskiej. Zaproponował zamknięcie dyskusji.
Ad. 4 Informacje Przewodniczącej w sprawach bieżących.
Przewodnicząca poinformowała, iż wpłynęło na jej ręce pismo od Namysłowskiego Klubu Sportowego „START”, który zwrócił się o pomoc finansową i prosi o zabezpieczenie w porozumieniu z PKS bezpłatnych przejazdów na oficjalne zawody w piłce nożnej oraz dziękuje za dotychczasowe wsparcie ze strony Urzędu. Kolejnym było pismo do wiadomości Rady Miejskiej a adresowane do Pana E. Ochędzana, od Wojewody Opolskiego w sprawie postępowania wyjaśniającego, procedury załatwiania skargi z dnia 29 listopada 2004 roku przez Radę Miejską w Namysłowie. Przewodnicząca przedstawiła treść powyższych pism, które stanowią załącznik do protokołu.
Ad. 5 Podjęcie uchwał Rady Miejskiej w sprawie:
Przewodnicząca prosiła Przewodniczących Komisji o przedstawienie sprawozdań z posiedzeń Komisji. Radny J. Dróżdż poinformował, że odbyło się wspólne posiedzenie Komisji Budżetowo-Gospodarczej oraz Komisji Porządku Publicznego i Ochrony Środowiska, na którym pozytywnie zaopiniowano wszystkie przedstawione projekty uchwał. Projekt uchwały na druku „5d” nie był poddany analizie, ponieważ miał być zmodernizowany. Radny E. Wołoszczuk przedstawił sprawozdanie z posiedzenia łączonych Komisji Rewizyjnej i Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, na którym pozytywnie zaakceptowano projekt uchwały na druku „5a”, natomiast do projektów uchwał „5c i 5d” wniesiono uwagi, a Burmistrz zobowiązał się, ze do projektu uchwały „5c” wprowadzi zmiany. Jednocześnie poinformował, że na posiedzeniu Komisji Klub radnych SLD i FORUM wniósł wnioski. Radny przedstawił wnioski Klubu Radnych do uwzględnienia w Planie Rozwoju Lokalnego Gminy Namysłów, które załączono do protokołu. Wniósł, aby propozycje były dołączone jako aneks do Planu Rozwoju Lokalnego. Radny S. Hinborch poinformował, iż na posiedzeniu Komisji Oświaty Zdrowia i Kultury pozytywnie zaopiniowano przedstawione projekty uchwał, przedmiotem rozważań był projekt uchwały przedstawiony przez Burmistrza „5b1” w sprawie pomocy finansowej dla powiatu Namysłowskiego, który uzyskał 1 glos pozytywny i pozostałe wstrzymujące się. Przewodnicząca przystąpiła do podjęcia uchwał Rady Miejskiej:
5a – w sprawie zmiany budżetu gminy na 2005 rok.
„Za” podjęciem uchwały głosowało 19 radnych, 1 radny wstrzymał się od głosu. Uchwała Nr XIII/165/05 w załączeniu do protokołu.
5b – w sprawie przystąpienia do spółki akcyjnej.
Burmistrz prosił radnych, aby głosowanie nad podjęciem uchwały przełożyć na kolejną sesję Rady Miejskiej. Nie chciałby, aby ten problem doprowadził do ozdziału Rady. Wnioskował, o przeprowadzenie głosowania na następnej sesji. adny S. Spór zgłosił formalny wniosek żeby przy głosowaniu nad projektem chwały w sprawie wstąpienia do spółki akcyjnej, radni głosowali imiennie. adny J. Iwanyszczuk stwierdził, ze Burmistrz zgłosił formalny wniosek i należy go rzegłosować. Pani Radca Prawny B. Jurkiewicz wyjaśniła, że pomimo tego, że orządek był przyjęty, w dalszym ciągu można go zmienić głosując nad rzełożeniem podjęcia uchwały. Przewodnicząca stwierdziła, że głosując nad chwałą radni nie mają nic do ukrycia, są to przecież głosowania jawne. Ale losując przeciwko uchwale, nie będzie oznaczało, że radni są przeciwko tworzeniu spółki, tylko przeciwko głosowaniu na dzisiejszej sesji. Radny S. ojtasik przypomniał, że Burmistrz zgłosił wniosek o odłożenie w czasie podjęcia decyzji o stąpieniu do spółki. Przychylił się do wniosku, ponieważ uważa, że posiada eszcze zbyt małą wiedze w tej sprawie. Potrzebny byłby jeszcze czas do apoznania się z pewnymi materiałami dotyczącymi przekształcenia szpitala oraz czestnictwa w spotkaniach wyjaśniających. Radny J. Szyndler zapytał radnego Spóra na podstawie jakiego paragrafu w statucie Gminy wysunął propozycję łosowania imiennego. Uważa, że taki wniosek jest bezzasadny i należałoby go ycofać. Pani Radca B. Jurkiewicz wyjaśniła, że nie ma podstaw prawnych do przeprowadzenia głosowania imiennego. Jednak każdy może wnieść, aby w rotokole z sesji zapisano go z imienia i nazwiska w jaki sposób głosował. Radny S. Hinborch oznajmił, że zawsze uważał, że możliwe jest pewne porozumienie pomiędzy podziałami i w kluczowych kwestiach należy szukać wspólnego wyjścia. Wydaje mu się, że taką kluczowa kwestią jest przystąpienie do spółki. Zapytał Burmistrza, jaki widzi sens przystąpienia gminy do spółki akcyjnej. Poprosił o jego opinię. Burmistrz podkreślił, że na dzień dzisiejszy nie ma potrzeby, żeby gmina wchodziła w układ spółki. Gmina chce wesprzeć finansowo przedsięwzięcia, które robi Powiat. Dodał, że w taki sam sposób została założona przez powiat jednoosobowa spółka w Kluczborku, gdzie Starosta chciałby otrzymać pomoc finansową od gmin, ale jej nie dostał. W Namysłowie Gminy z Powiatu namysłowskiego zadeklarowały pomoc finansową, tylko mają obawy co do wejścia do spółki. Gmina, ma szereg innych zdań do realizowania, m.in. oświatę, opiekę społeczną. Dlatego prosił o odłożenie podjęcia decyzji na następną sesję, a będzie jeszcze czas na przekonanie się do pewnych rozwiązań.Przewodnicząca poddała pod głosowanie wniosek Burmistrza, aby uchwałę „5b” podjąć na następnej sesji. „Za” przyjęciem wniosku głosowało 10 radnych, przeciw wnioskowi głosowało 10 radnych. Wniosek nie został nie przyjęty. Przewodnicząca przystąpiła do podjęcia uchwały w sprawie przystąpienia do spółki akcyjnej. „Za” przyjęciem uchwały głosowało 10 radnych, przeciwnych było 10 radnych. Uchwała nie została podjęta. Radca Prawny B. Jurkiewicz wyjaśniła, że wynik głosowania oznacza, że sprawa przystąpienia do spółki jest nierozstrzygnięta. Poinformowała, że w takiej sytuacji są dwa wyjścia: albo ponowne głosowanie, albo powrócenie do sprawy na następnej sesji. Przewodnicząca oznajmiła więc, że na następnej sesji Rada powróci do sprawy. Radny L. Mikluszka wyjaśnił, że dla niego wynik głosowania jest jednoznaczny, projekt uchwały nie uzyskał większości głosów, więc gmina nie przystępuje do spółki. Przewodnicząca stwierdziła, że można to i tak interpretować, ale także można do projektu uchwały powrócić na kolejnej sesji.
5c – w sprawie uchwalenia Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Gminy Namysłów.
Burmistrz wyjaśnił, że pismo klubu radnych SLD i FORUM, które odczytał radny E. Wołoszczuk, ma inną treść niż to które zostało mu przedstawione na Komisjach. Poinformował, że przygotował odpowiedź na to pismo, odczytał jego treść. (Pismo stanowi załącznik do protokołu). Dodatkowo oświadczył, że to co przedstawił radny Wołoszczuk, to zbiór pobożnych życzeń, o których mówi się od lat. To jest niepoważne traktowanie sprawy, ponieważ na przykład od lat mówi się o przejęciu Dworca PKP, a nie jego wykupieniu, bo gminy na to nie stać. Następnie sprawa budowy parkingu wielopoziomowego, poinformował, że jest na to wyznaczony teren w Namysłowie, ale na razie na budowę parkingu gmina nie dostanie pieniędzy z Unii. Prosił, aby brać pod uwagę te inwestycje, na które można otrzymać pieniądze z zewnątrz, mając też wkład finansowy gminy. Prosił aby nie nakładać na gminę zadań, których nie ma ustawowo obowiązku realizować, takich jak uzbrojenia terenów nie należących do gminy. Dodatkowo poinformował, że gmina co roku ma obowiązek uaktualniać WPI i to Rada będzie decydować o zmianach. WPI jest potrzebny o zabieganie o środki na budowę basenu, natomiast Plan Rozwoju Lokalnego o pieniądze na budowę wysypiska odpadów. Dokumenty są niezbędne przy ocenie w/w projektów, przez ekspertów. Radny E. Wołoszczuk po wypowiedzi Burmistrza wnioskował, że radni w ogóle są niepotrzebni. Grupa radnych nie ma prawa zgłaszać, potrzebnych według nich wniosków. Chcieliby aby ich propozycje były uwzględnione w Planie Rozwoju Lokalnego, na lata późniejsze. Radni składają do Planu pewne wnioski, które są istotne, a Burmistrz neguje i twierdzi, że nie ma na zadania pieniędzy. Zapytał skąd Burmistrz wie co będzie w roku 2012 i że nie będzie zewnętrznych środków. Wnioskował o wprowadzenie aneksem wniosków do Planu. Burmistrz stwierdził, że nie zamierza odbierać radnym kompetencji. Wyjaśnił, że są pewne procedury, o których już wcześniej przypominał, natomiast wpisanie tych zadań jest niemożliwe, ponieważ należałoby wskazać środki i konkretne wartości na ich realizację. Zespół opracowujący Plan brał pod uwagę zadłużenie gminy, dochody i możliwe na dzień dzisiejszy możliwości pozyskania środków z zewnątrz, uwzględnił wymienione w nim zadania. Radny J. Szyndler całkowicie poparł wypowiedź Burmistrza. Jednocześnie prosił radnego Wołoszczuka, aby zapoznał się z procedurą składania wniosków. Radny E. Wołoszczuk wyjaśnił, że nie chodziło mu o WPI, ale o Plan Rozwoju Lokalnego, który przewiduje realizację zadań do 2013 roku. Chcieli aby wnioski były uwzględnione na lata począwszy od 2008 roku. Zwrócił uwagę, że na 8 tysięcy wysłanych do społeczeństwa ankiet, wróciło tylko 16. Świadczy to o tym, że albo ludzie nie czytają gazet, albo nie wierzą, że ich wnioski będą realizowane. Wnioski, które zgłaszają samorządy osiedlowe, także nie są realizowane. Podsumowując wnioskował, aby propozycje klubu radnych uwzględnić w planach przyszłościowych w WPI. Burmistrz nie zgodził, się ze stwierdzeniem, że nie realizuje się wniosków mieszkańców. Po to są organizowane spotkania i konsultacje z mieszkańcami gminy, na których zgłaszają postulaty i propozycje zadań. A jeśli gminę stać to je realizuje. Przewodnicząca przystąpiła do podjęcia uchwały „5c” w sprawie uchwalenia Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Gminy Namysłów. „Za” podjęciem uchwały głosowało 19 radnych, 1 radny wstrzymał się od głosu. Uchwała Nr XXIII/166/05 w załączeniu do protokołu.
5d – w sprawie uchwalenia Planu Rozwoju Lokalnego Gminy Namysłów.
„Za” przyjęciem uchwały głosowało 10 radnych i 10 wstrzymało się od głosu. Uchwała została podjęta. Uchwała Nr XXIII/167/05 w załączeniu do protokołu.
5e– w sprawie przystąpienia do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Namysłów.
„Za” podjęciem uchwały glosowało 19 radnych, 1 radny wstrzymał się od głosu. Uchwała Nr XXIII/168/05 w załączeniu do protokołu.
Ad. 6 Przyjęcie protokołu z XXII sesji Rady Miejskiej w Namysłowie.
Przewodnicząca stwierdziła, że protokół jest zawsze dostępny w biurze obsługi rady, jak również wyłożony w czasie obrad sesji Rady. Do protokołu uwag nie wniesiono. Przyjęto jednogłośnie 20 głosami „za”.
Ad. 7 Sprawy różne i wolne wnioski.
Głos zabrał Z-ca Burmistrza M. Ilnicki, który poinformował, że Wydział Gospodarki Komunalnej i Kształtowania Środowiska, którego Naczelnikiem jest Pan T. Bagiński, na czele z nim, prowadzą inwestycje i remonty w Gminie. Zależy mu na tym, aby wszyscy radni brali udział w budowaniu Programu Inwestycyjnego i Remontowego w Gminie. Dlatego, przed każdym opracowaniem budżetu gminy organizuje spotkanie z radnymi, żeby określić kierunek przedsięwzięć oraz jakie remonty zaplanować. Na tym spotkaniu analizowane są wszystkie wnioski złożone przez sołtysów, przewodniczących rad osiedlowych, od mieszkańców gminy i poszczególnych radnych. W czasie gdy tworzono tegoroczny budżet, również spotkanie się odbyło, nie ze wszystkim radnymi, przyznał, że to było jego błędem, chociaż uczestniczyli radni z klubów FORUM, SLD, PSL i NRS. Oświadczył, że przy tworzeniu następnego budżetu gminy, zaprosi wszystkich radnych, żeby wspólnie stworzyć program inwestycyjny czy remontowy gminy. Przyznał, że zależy mu na tym, aby czynny udział mieli radni z opozycji. Uważa, że jeśli decyzje i plany dotyczące remontów będą wspólnie powstawały to nit nie będzie posadzony o plagiat. Radny S. Wojtasik rozdał ulotki, informujące o sposobie przekazywania 1% swojego podatku dla organizacji pożytku publicznego, jaką jest hufiec ZHP w Namysłowie. Przewodnicząca zaprosiła radnych do wzięcia udziału w Balu Charytatywnym organizowanym przez NOK w Namysłowie dnia 5 lutego br.
Sesja zakończyła się o godzinie 13.50.
Na tym protokół zakończono i podpisano.
Przewodnicząca Rady
Teresa Ceglecka-Zielonka
Teresa Ceglecka-Zielonka
Protokołowała
Beata Wojtasik
Beata Wojtasik